Samochód nowy czy używany – jaki wybrać?
Kupno samochodu jest często decyzją podejmowaną na kilka lat. Oczywiście bardzo często najważniejszym kryterium jakim się kierujemy jest cena. Nie każdego stać przecież na nowego mercedesa albo BMW. Ale również epoka „maluchów” i trabantów przeminęła. I jeśli nawet na ulicach miasta da się czasami zobaczyć jakiegoś poloneza albo dużego fiata to częściej jest on sensacją i budzi zainteresowanie aniżeli chęć posiadania.
Przeciętny Kowalski na samochód często może przeznaczyć mniej więcej 30000, czasami 50000. Może więc wybrać samochód nowy prosto z salonu, ale zwykle z „niższej półki” albo też poszpanować jakąś wypasioną furą, która niestety liczy już kilka lub nawet kilkanaście lat. Co bardziej się opłaca? Oczywiście jest to zależne od bardzo wielu czynników, które trzeba wziąć pod uwagę. Między innymi przeznaczenie – czyli do czego to auto będzie używane.Innego auta potrzebuje osoba dojeżdżająca do pracy do biura, a innego ktoś kto ludziom w mieszkaniach robi remonty.
Samochód rodzinny na długie lata
Jeśli planujemy zakup auta, które będzie pojazdem rodzinnym na najbliższe kilka lat. Będziemy nim jeździć na co dzień do pracy, a latem na wakacje to przyda się pojazd niezawodny, na gwarancji, który na pewno nie był strzaskany podczas jakiejkolwiek kraksy, a karoseria nie była pucowana dla niepoznaki, że bierze ją rdza. Warto wtedy pójść do salonu i wybrać coś na miarę naszej kieszeni, może nieco skromniejsze ale pewne i w stu procentach sprawne.
Samochód dla początkującego kierowcy
Jeśli za kółkiem w najbliższym czasie będzie zasiadać początkujący kierowca, który na drodze jeszcze nie czuje się pewnie, nie planuje dalekiej trasy co najwyżej do pobliskiego marketu albo do znajomych to lepiej niech zdobywa szlify na samochodzie używanym. Będzie mały żal kiedy przydarzy się stłuczka – bliskie spotkanie ze słupkiem na parkingu, albo zbyt wysokim krawężnikiem. Kiedy nauczy się już dobrze panować nad kierownicą można pomyśleć o czymś nowszym i droższym.
Samochód dla ogrodnika, rolnika, ekipy remontowej…
Zdarza się, ze samochód jest komuś potrzebny nie na wycieczkę albo dojazd do biura ale jako pomoc do przewożenia przeróżnego rodzaju sprzętu do pracy, rzeczy które brudzą albo trudno je sprzątać. Na przykład, farby, lakiery, ziemię ogrodową, worek ziemniaków itp. Oczywiście do takich przewozów najlepiej nadaje się mała ciężarówka, ale jeżeli nie jest tego dużo to i do bagażnika auta osobowego też się zmieści. Wtedy jak najbardziej kupuje się samochody używane i tanie. Jeździ się nimi ta długo aż całkiem padną i kupuje się następne.