Przed nami rosnąca zmienność na rynkach – czy na niej zarobisz?

rynki finansowe

Wiele wskazuje na to, że czeka nas dość niestabilny okres w świecie finansów. Presja inflacyjna odbija się coraz mocniej na cenach surowców, pompuje wyceny spółek na niebotyczne poziomy i sprawia, że powodzeniem cieszą się również walory “defensywne”, jak metale szlachetne czy amerykańskie papiery dłużne. Jak można zarobić na nadchodzącej zmienności?

Metale szlachetne

Tu wielu analityków jest zgodnych – czekają nas wzrosty, zarówno na złocie, jak i na srebrze. Królewski metal dołek w okolicach $1650 najwyraźniej ma już za sobą i rozpoczął marsz ku poziomowi $2000 i zapewne nawet wyżej. Na jego wycenę wpływają obawy o stan gospodarki, inflację, a nawet ewentualny upadek systemu finansowego. Ponadto zakupy dla branży jubilerskiej w Chinach i Indiach wracają do poziomów przed pandemicznych. Srebro natomiast ma jeszcze więcej atutów – jest wciąż mocno niedowartościowane, a trend produkowania samochodów elektrycznych i fotowoltaiki generuje ogromne zapotrzebowanie na ten szlachetny metal. Możliwa jest bardzo gwałtowna aprecjacja srebra w nadchodzących latach. Oczywiście by na niej zarabiać, nie musisz kupować bezpośrednio fizycznego metalu – wystarczy kontrakt na różnice kursowe CFD (jeśli mieszkasz w Polsce i szukasz dobrej oferty, to inwestuj z Saxo, które zapewnia szeroki wachlarz instrumentów i niskie opłaty). Pozwolą Ci one na zarabianie na samych zmianach, również z wykorzystaniem dźwigni, co podnosi stopę zwrotu z takiej inwestycji. 

Waluty – czy dolar wróci do łask?

Dolar przez ostatni rok znajdował się w trendzie spadkowym – zarówno w stosunku do Polskiego złotego, jak i do koszyka walut, w ramach tzw. indeksu DXY. Niechęć do amerykańskiej waluty wzbudza gołębia polityka Fed, a także prowadzony na rekordową skalę program luzowania ilościowego QE, który mylony jest z dodrukiem pieniędzy. Wiele wskazuje to, że sytuacja ta ulegnie w najbliższym czasie radykalnej zmianie. Rynek repo i brakujące zabezpieczenia wzajemnych zobowiązań, a także potencjalna podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych mogą spowodować gwałtowne umocnienie się amerykańskiej waluty. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to przedsiębiorstwa z całego świata będą mogły mieć problemy z kredytowaniem swojej działalności (zwłaszcza w USD), a Bank Centralny zostanie zmuszony do wykonywania jeszcze bardziej niestandardowych działań. Być może więc zagranie pod umocnienie się dolara jest jedną z najlepszych strategii w tej chwili – i podobnie jak w przypadku metali szlachetnych, niekoniecznie niezbędne jest posiadanie ich w fizycznej formie – można wykorzystać do tego rynek forex lub kontrakt na różnicę kursową.