Pogoda sprzyja uprawianiu sportu na świeżym powietrzu. Wszędzie spotykamy biegaczy i rowerzystów, plenerowe siłownie też coraz częściej są odwiedzane, a miejscowe boiska i skate parki oblegane przez dzieci i młodzież. Jeśli jesteśmy szczęśliwcami posiadającymi skrawek wolnego terenu możemy mieć małe boisko jako element przydomowej strefy relaksu, albo dosłownie w strefie relaksu. Jak jest różnica? Boisko jako element strefy relaksu nie wzbudza zdziwienia, no może delikatną zazdrość, ale boisko w strefie relaksu to zupełnie inna para kaloszy, a właściwie nawierzchni, bo od niej musimy zacząć.

Dobry plan to podstawa

Chcąc urządzić boisko w strefie relaksu musimy wybrać nawierzchnię dostosowaną do wymagań jakie musi wypełniać zarówno w jednym i drugim obiekcie, będzie on bowiem zmienny. Projekt musi realizować oczekiwania użytkowników strefy relaksu, czyli spełniać potrzeby estetyczne oraz posiadać niezbędne umeblowanie ogrodowe, które w procesie przeobrażenia w boisko będzie można złożyć lub z łatwością odstawić, spełniając przy tym wymagania amatorów sportu. Idealnie gdy miejsce jest na tyle przestrzenne, aby umiejscowić w nim montowane nieinwazyjnie bramki, czy zdejmowane kosze do gry. Gdy zaplanujemy dokładną lokalizację wyposażenia, powinniśmy pomyśleć o wyborze odpowiedniej nawierzchni. Jeśli liczymy się z kosztami idealnie sprawdzą się maty przerostowe, które stanowią optymalne rozwiązanie w takich projektach.

Luksus i bezpieczeństwo

Świetną alternatywą dla mat przerostowych, jeśli możemy pozwolić sobie na odrobinę więcej luksusu, jest zastosowanie gumowego podłoża na plac zabaw, przy realizacji projektów adoptujących miejsce pod kilka użyteczności. Charakteryzują się one bardzo stabilną, wzmocnioną strukturą, która zabezpiecza nawierzchnię przed trwałymi odkształceniami, co oznacza, że możemy postawić na niej zarówno ciężkie stoły, ławki, czy donice ale też bramki, czy inne wyposażenie np. małej plenerowej siłowni, nie martwiąc się o pozostawienie wgniecenia. Produkty te są bezpieczne w kontakcie ze skórą, antypoślizgowe, mrozoodporne i wodoprzepuszczalne, są też wyjątkowo estetyczne, produkowane w kilku wersjach kolorystycznych, o ciekawych kształtach.

W zgodzie z ekologią 

Warto też pamiętać, że stosując nawierzchnie gumowe wspieramy ekologię. Produkcja ich odbywa się bowiem, w ogromnej części, przy wykorzystaniu elementów powstałych z odpowiednio oczyszczonych, zrecyklingowanych opon. Niemniej, chcąc mieć pewność, że kupimy to czego szukamy, należy wcześniej sprawdzić certyfikaty i atesty producentów oferujących nawierzchnię. Wiodąca w branży firma Flexizone oferuje produkty posiadające wszelkie atesty niezbędne do stosowania wyrobów gumowych w tym – atest PZH, zgodność z najnowszą normą PN-EN 1177:2018 atest TÜV .